Rodzice mogą w domu wspierać rozwój mowy dziecka na różne sposoby. Przede wszystkim zabawa to podstawa! Zacznijcie od wspólnego czytania, gier i naśladowania.
W promocji
Jano i Wito. Wito idzie do żłobka. Wiola Wołoszyn
- To idealna książka dla maluchów rozpoczynających adaptację w żłobku. Wito dowie się, jak wygląda typowy dzień w żłobku, pozna nowych kolegów i koleżanki i spędzi z nimi wspaniały czas. Książka z serii „Codzienne sprawy”.
Wito pierwszy raz idzie do żłobka! To wielkie wydarzenie, trzeba się do niego dobrze przygotować. Chłopczyk pakuje poduszkę i kocyk i wyrusza razem z mamą. W żłobku są dzieci w jego wieku, ale też i maluchy. Wito bawi się w sali i na placu zabaw, poznaje nowych kolegów, zajada smaczne posiłki i ucina sobie drzemkę. „Wito idzie do żłobka” to książka, która pomoże przygotować dzieci do nowego etapu w życiu.
„Codzienne sprawy” to nowa seria stworzona przez Wiolę Wołoszyn i Przemka Liputa z uwielbianymi przez dzieci bohaterami, którzy mierzą się z wyzwaniami dnia codziennego. Razem z Jano i Wito wybierzemy się w podróż samochodem, zrobimy zakupy w sklepie spożywczym, spędzimy dzień w żłobku czy udamy się do lekarza!
Zapytaj o produkt
Opinie o Jano i Wito. Wito idzie do żłobka. Wiola Wołoszyn
5.00
Liczba wystawionych opinii: 1
51
40
30
20
10
Kliknij ocenę aby filtrować opinie
5/5
Opinia niepotwierdzona zakupem
mamakawaiksiazki.blogspot.com
"Wito idzie do żłobka" to kolejna część Jano i Wito z cyklu "Codzienne sprawy". Wito rozpoczyna swoją przygodę ze żłobkiem. Jest bardzo podekscytowany i nie może się doczekać wyjścia. Jak mu się tam spodoba? Jak będzie wyglądał dzień?
Ta książka na pewno będzie pomocna w adaptacji żłobkowej i przedszkolnej. Dzieci mogą zobaczyć jak wygląda dzień w takim miejscu,co się robi,co je,jak bawi itd. Bardzo podoba mi się,że autorzy pokazują, że w takiej sytuacji mogą pojawić się trudne emocje: że ktoś nie chce rozstać się z mamą,może pojawić się smutek albo obawa czy rodzice przyjdą na czas.
Tekstu nie jest wiele,więc myślę,że nawet maluchy będą w stanie trochę posłuchać i może coś przyswoić,choć celowałabym raczej w wiek 2-3 lata. Sam Wito też raczej wygląda na kończącego żłobek niż rozpoczynającego z nim przygodę,ale jak wiadomo,różne są sytuacje
Napisz swoją opinię